Wyobraź sobie, jak czuje się osoba, która odważyła się przerwać milczenie i poprosiła o pomoc. Jak wielką nadzieję niesie za sobą świadomość, że jest niedaleko miejsce, gdzie ktoś zrozumie jej ból i pomoże odnaleźć siłę, by zacząć od nowa. Dla tych ludzi, często z dziećmi na rękach, Powiatowy Ośrodek Wsparcia dla Osób Dotkniętych Przemocą w Rodzinie to więcej niż budynek – to ratunek i szansa na życie bez przemocy.
W tym roku nad naszym Ośrodkiem zawisły ciemne chmury. W Powiecie Cieszyńskim nie przeznaczono środków na jego dalsze funkcjonowanie, co sprawia, że drzwi, które otwierają się dla osób w kryzysie, zostaną zamknięte. To nie jest tylko problem naszego zespołu – to wyzwanie dla całej naszej lokalnej społeczności.
Wiesz, jak trudno osobie, która doświadcza przemocy przerwać jej łańcuch? A co dopiero osobie niemobilnej, z dziećmi, starszej, schorowanej, która musi uciekać do innego miasta? I znów zmieniać… przedszkole, szkołę, szukać nowej pracy. Być daleko od rodziny i bliskich…
Mimo przeciwności losu — nie poddajemy się. Wierzymy w nasze działania, w siłę wspólnoty i w to, że razem możemy sprawić, by to miejsce nadal działało dla mieszkańców naszego powiatu. Potrzebujemy Waszej pomocy – głosów wsparcia, zaangażowania i solidarności. 💔
POW (Powiatowy Ośrodek Wsparcia) to miejsce, które daje nadzieję tam, gdzie zdaje się jej brakować. Od 25 lat jesteśmy azylem dla tych, którzy zmagają się z przemocą i szukają drogi do nowego, lepszego życia. To miejsce, które nie tylko oferuje schronienie, ale i wsparcie psychologiczne, prawne, a przede wszystkim – ludzką troskę.
❗Manifest powstał z inicjatywy kobiet korzystających z grupy wsparcia dla osób doświadczających przemocy, a funkcjonującej w ramach Powiatowego Ośrodka Wsparcia. Jest to głos tych, którzy doświadczyli przemocy, a często nie mają odwagi przekroczyć progu urzędu, by ktoś ich usłyszał.
Cieszyn, grudzień 2024 roku
Drogi Urzędniku, Urzędniczko,
zwracam się do Ciebie, bo w tym momencie to Ty jesteś uprzywilejowany. To Ty masz wpływ na swoje życie i pośrednio właśnie dzięki temu wpływ na życie innych ludzi. Tych, których poczucie bezpieczeństwa posypało się jak domek z kart za sprawą przemocy. Tych, którzy mieli odwagę wołać o pomoc.
Chciałabym przekazać Ci kilka słów o kryzysie. O momencie, w którym zamykają się jedne drzwi, a do kolejnych brakuje jeszcze klucza. O sytuacji, kiedy osoba w kryzysie szuka wyjścia, prosząc o pomoc prawną, socjalną i psychologiczną. Przede wszystkim o tym, co oznacza przemoc.
Czytając to myślisz pewnie, że kryzys nie dotknie Cię nigdy. Chcę uświadomić Cię, jak zmienne są losy i jak kruche jest bezpieczeństwo. Przemoc naprawdę może dotknąć każdego. Jeśli nie Ciebie, to Twoją rodzinę, Twoich sąsiadów, Twoich bliskich. Przemoc może być za ścianą Twojego cichego i spokojnego mieszkania nawet, jeśli o tym nie wiesz. Ofiary często boją się prosić o pomoc, więc o nią nie proszą, cierpiąc latami w milczeniu. Często wołanie o pomoc jest największym aktem odwagi, na jaki mogą sobie w danym momencie pozwolić.
Dziś nazwanie przemocy po imieniu – jako stawanie mocą przeciwko mocy słabszego, budzi jej świadomości. Nowa świadomość rodzi z kolei pytanie, jak powinno wyglądać działanie przeciwko przemocy? Sytuacja osób w kryzysie jest niejako lustrem tego, co często w milczeniu przez lata dzieje się w polskich domach, za zamkniętymi drzwiami i za maską pozorów idealnej rodziny.
Gdzie jest granica przemocy, która odczłowiecza, wie tylko ten, który wyrwał się z jej kręgu.
Dlatego proszę, nie wspieraj milczenia i wysłuchaj mnie dalej.
Azyl dla ofiar przemocy istnieje i dobrze spełnia swoją rolę.
W Cieszynie od lat przy ulicy Małej Łąki 17a mieści się wyjątkowe miejsce czynne całą dobę. To Ośrodek Wsparcia dla Osób Doświadczających Przemocy. Moje miejsce, w tym momencie mojego i moich dzieci życia. Nikt nie zakłada, że kiedykolwiek tu trafi, nikt, kierując tu swoje kroki nie wie, co czeka go dalej.
W jakiej sytuacji trzeba być, żeby wyjść z domu i nie mieć jak do niego wrócić?
W jakiej sytuacji, często będąc rodzicem, podejmuje się takie kroki?
Nie mieści się to w głowie nikogo, kto jest syty, bezpieczny i spokojny, prawda?
Każda osoba doświadczająca przemocy przebywając tu, w Ośrodku ma pół roku, aby stanąć na nogi i uporządkować swoją sytuację. Ma dostęp do pomocy prawnej, psychologicznej i możliwość wsparcia
w działaniu od dobrych ludzi ze Stowarzyszenia „Być Razem”.
Wiesz jak ogromnej odwagi wymaga pójście do Ośrodka Pomocy Społecznej, założenie Niebieskiej Karty z pozycji wieloletniego zastraszania i wykluczania?
Chcę, by moje życie, pomimo przemocy nie różniło się od innych żyć.
Chcę, żeby moje szanse, pomimo przemocy były równe. Tu, w znanym mi i bezpiecznym miejscu na Małej Łące, w Cieszynie. Chcę ochrony moich praw i informacji do nich.
Nie może mi być jeszcze trudniej, podczas gdy sprawca przemocy jest bezkarny i zostaje w spokoju i w dobrobycie – często naszym wspólnie wypracowanym. Nie chcę litości, chcę wsparcia. Azyl już istnieje i pomaga dziesiątkom osób, a jednak od Nowego Roku 2025 wisi nad nim widmo likwidacji. Azyl, to o szansa nie tylko dla nas, którzy z niego korzystają, ale i dla nowych pokoleń. Nie odbieraj nam tej szansy… Usłysz. Zobacz. Nie osądzaj. Wystarczająco już czuję piętno oceny każdego dnia mojej walki o normalność.
W kryzysie nie jestem w stanie zaspokoić moich potrzeb. Liczę na to, że to chwilowe.
Wszystko, czego potrzebuję, to stanąć na nogi. Nie zabieraj mi poręczy, po której się wspinam i nie pozwól, żeby zawalił się pomost, po którym balansuję, aby dotrzeć na drugi brzeg. Na drugi brzeg życia, tam, gdzie nie dotknie mnie przemoc: słowna, emocjonalna, fizyczna, ekonomiczna. Potrzebuję pomostu, żeby nie skończyć pod mostem.
Zobacz mnie, usłysz mnie, wejdź w moje buty, zanim wydasz osąd na temat mojej inteligencji, moich umiejętności, mojego wykształcenia. Często mam zaniedbane latami zdrowie, będąc wciąż w priorytetach dbania o innych. Często moim jedynym źródłem utrzymania jest renta. Często mam choroby wrodzone, które utrudniają mi funkcjonowanie.
Czy Ty zawdzięczasz wszystko tylko sobie?
Nie wyobrażasz sobie, ile strachu, stresu, lęku i ile odwagi kosztuje nas wyrwanie się z toksycznej sytuacji. Jak dawno temu nie miałeś swoich pieniędzy? Jak dawno temu nie miałeś konta w banku, prawa jazdy? Czy czujesz się wykluczony społecznie, komunikacyjnie?
Ogranicza mnie mobilność, placówki moich dzieci, miejsca, gdzie wiążę koniec z końcem, żeby moje dzieci miały jak najlepiej. Skazując mnie na wyjazd z Cieszyna, odcinasz mi możliwość pracy,
a dzieciom realizację obowiązku szkolnego w miejscu, które jest im znane. Przedszkole, żłobek, szkoła to często jedyny w tej sytuacji element niezmieniający się, więc pozwalający mi i moim dzieciom mieć namiastkę bezpieczeństwa. Wszystko, czego pragnę to brak dodatkowych zmian, na horyzoncie jest ich i tak ponad miarę.
Bezduszne jak algorytm paragrafy i wyliczenia ekonomiczne są przeciwko nam i przeciwko naszym dzieciom, które jako ostatnie winne są czegokolwiek. Każdy z nas walczy z demonami, których nie zapraszał do swojego życia. Wierzę, że kiedy zamykają się za mną drzwi przemocowego domu, do którego nie mogę już wrócić, przede mną otwierają się kolejne.
To nie ja mam powód do wstydu. Powinnien/powinna mieć go sprawca/sprawczyni przemocy. Chciałabym powiedzieć Ci, że przemoc nie ma płci, wieku i statusu materialnego.
Ma tylko jedną twarz: słabość, którą nadużyciem wykorzystuje przeciwko mojej mocy, odbierając mi ją.
Stowarzyszenie BYĆ RAZEM, które prowadzi Powiatowy Ośrodek Wsparcia dla Osób Doświadczonych Przemocą to Azyl, który na przestrzeni 25 lat pomógł tysiącom osób. W ciągu ostatnich kilku lat, udzielono wsparcia średnio 1065 osobom rocznie, poprzez udzielenie schronienia osobom doznającym przemocy domowej, przeprowadzeniu interwencji kryzysowej, poradnictwu prawnemu, wsparciu psychoterapeutycznemu, terapii dla dzieci i młodzieży oraz w ramach funkcjonowania telefonu zaufania. Zobacz, to ponad 26 000 ludzkich istnień!
Czas spędzony tutaj pozwala nam – ofiarom zabezpieczyć swoją sytuację prawną, odłożyć pieniądze, odciąć się od bycia poniżanym, wrócić do normalności. To miejsce, które daje wędkę, a nie rybę.
Pozwala odzyskać spokój niezbędny, żeby działać dalej.
Dlatego wesprzyj mnie, bo w przeciwieństwie do przemocowców, bycie ofiarą to nie wybór.
Nie każdy ma wsparcie w rodzinie, nie każdy ma wsparcie w bliskich. Nie każdy ma wpływ na swoją sytuację. Bądź moim bohaterem i nie zabieraj mi tego co mam. Nie zabieraj mi Azylu…
To, że sprawca przemocy powinien opuścić dom pierwszy, to powielany mit. Trzymaj stronę moją, nie mojego oprawcy.
Kryzys to moment pomiędzy tym, kiedy mój stary świat zniknął, a nowy jeszcze nie powstał. Czy potowarzyszysz mi w tym momencie?
Osoba, którą mijasz na ulicy.
Stowarzyszenie Pomocy Wzajemnej BYĆ RAZEM
Ks. Janusza 3,
43-400 Cieszyn
Skontaktuj się z nami:
tel: +48 33 479 54 55
mail: biuro@bycrazem.com
ING Bank Śląski
85 1050 1083 1000 0001 0222 4912
KRS 0000081114
Wszelkie prawa zastrzeżone Stowarzyszenie Pomocy Wzajemnej Być Razem 2019 | zaprojektowane przez b-brave